|
Nieznajomy 2.0 Lyrics - Artist : Dawid Podsiadło
Witaj, nieznajomy
Pytanie do ciebie mam Czy zdążę jeszcze wrócić? Drogi dawno już zasypał czas Za oknem cisza najcichsza, jaką znam Taka przed burzą, co zrywa dach Witaj, nieznajomy Nawet nie wiem jak na imię masz Patrzę na ciebie i myślę Czy to ja za kilka lat? Za oknem szarość wchodzi w czerń Ty wciąż nie mówisz do mnie nic Na tym pustkowiu mieszka śmierć Czy to tylko część mojego snu, powiedz mi Ściany się burzą, szyby pękają naraz Lecę w dół przez błędy wszystkich lat Widzę wyraźnie pełne rozczarowań twarze A w oczach ból i gniew uśpionych zdarzeń Kłamałem więcej niż kiedykolwiek chciałbym przyznać A w moich żyłach płynęła krew zimniejsza niż stal Dlatego dzisiaj jestem całkiem sam Mój nieznajomy, czy widzisz to co ja? Oh if you wanna go back to the previous step If you wanna give a word I will never cry But you never really see me and you never will All you've ever really wanted was me And now I'll be really honest when I say you shock In the need of finding strength just to fuck it all And you never see my face, though I'm sure you tripped All you've ever wanted precious was me! And if you wanna go back to the previous step If you wanna get a world I will never cry I have never left before, and I never will Tell me all you've ever wanted was me! |
Copyright © 2009-2024 |