|
Fenix Lyrics - Artist : Sentino
Prezydent rapu
Prosto z Berlina jak prezydent Mahmoud Chcę worki pieniędzy i plecak dolarów Beze mnie nic nie ma, nie będzie tu trapu Wyszedłem z gówna, z doliny łez Modlę się do Boga za moich wrogów by chronił ich też Fenix z popiołu, mój towar to flex Dwie młode lesby, na tylnym siedzeniu w nowym Bentley'u Cartier Ballon Bleu jak Aaron Bell Starzy gracze w edycji nowych gejów Masz metafory jak przedszkolak Logikę jak typowy Mirek Robię ruchy, rucham jak małolat Twój zarobek dla mnie jak napiwek, Sicario Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix z popiołów Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix z popiołów Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix z popiołów Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix z popiołów Uwaga na biznes Sento rozwala znów system Na wschodzie znów dziko, będziecie się bali jak biali w Afryce Tony Montana i Dipset Moja młodość była w analogu Nie nawijaj więcej makaronu Bo ten Makarov wymyśli parę chorób 81 cały skład, uff Nie ma miejsca już na dziary, nie W Niemczech rocker bez gitary, aa Hiszpania też czerwono biała, yeah Jebać organy, pozdro Polska wolność wszystkim braciom Wolę być bez grosza przy rodzinie Niż bogatym i samotnym psychopatą Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix z popiołów Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix z popiołów Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix z popiołów Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix, Fenix z popiołów |
Other Lyrics
|
Copyright © 2009-2024 |